Masca, położona na terenie Parku Krajobrazowego Teno, od swojego powstania była zaginioną gdzieś w górach wioską z bardzo trudnym dostępem (stąd teorie o zamieszkujących w niej piratach). Raj dla szukających przygody i kontaktu z naturą.
Jeszcze do niedawna jedyny kontakt z resztą wyspy zapewniały wiosce ścieżki do Santiago del Teide i Buenavista, pnące się po stromych zboczach, a także długi i kręty szlak ciągnący się w dolinie wąwozu i wyprowadzający na plażę. Mieszkańcy musieli odbywać długi, kilkugodzinny marsz, aby wydostać się z wioski.
W połowie lat 70-tych pewne amerykańskie małżeństwo ustawiło w Santiago del Teide kilka osiołków i organizowali wycieczki do miejscowości Masca. Na miejscu podróżnik mógł odpocząć degustując lokalne produkty i wrócić ponownie na osiołku lub odważyć się na zejście wąwozem do plaży, z której odbierany był łódką płynącą do Los Gigantes.

Dziś Masca posiada już dobre drogi dojazdowe, można do niej nawet dojechać autobusem. Masca ma do zaoferowania wiele atrakcji. Rozpoczynając od spacerów wśród domostw czy odwiedzin w muzeum, a na zejściu wąwozem, który uznaje się za jedną z piękniejszych tras trekkingowych na wyspie, kończąc. Ponadto można wykupić wycieczkę jachtem z Los Gigantes do plaży Masca, podziwiając po drodze pławiące się w tych wodach delfiny, wieloryby, itp.

My polecamy wyprawę pieszą przez ten naturalny labirynt, otoczony 400-stu metrowymi ścianami i wyprowadzający na niewielką, ale piękną plażę. Powrót wąwozem w górę zalecamy jedynie wprawionym piechurom. Dla zwykłych zjadaczy chleba dopełniającym wrażenia elementem będzie podróż łódką wzdłuż klifów parku krajobrazowego Teno (o wysokości ok. 600 metrów) do Los Gigantes.